Summer Storm

I dobrze. :]

Nieźle, mi się podoba, choć dość oszczędne. Keep up the good work.

Robię na podstawie fotek, więc staram się względnie trzymać tego co jest na nich przedstawione. :]

Stary, nie płacę, nie wymagam. Wyluzuj - nie będę przecież się smutał, że nie podejmujesz się wolontariatu. : )

Robię na podstawie fotek,

Czyli przerysowujesz. Taki "prawie plagiat". :D

@Aure

To nie kwestia tego, że wolontariat, czy coś. Ja tak po prostu mam. :P

@Scath

Nie plagiat. Wszystko robione za pełną zgodą autorów.

Całkiem wygodne, bo kompa w plener nie wyniosę żeby sobie na nim drzewka malować, a i z aparatem też średnio chce mi się lecieć teraz na jakiś wygwizdów żeby ładny widoczek znaleźć. :P

Nie plagiat. Wszystko robione za pełną zgodą autorów.

Więc plagiat uzgodniony. Nie chodziło mi o samą zgodę.. tylko zrób coś "swojego". :P

Całkiem wygodne, bo kompa w plener nie wyniosę żeby sobie na nim drzewka malować, a i z aparatem też średnio chce mi się lecieć teraz na jakiś wygwizdów żeby ładny widoczek znaleźć. :P

Nie doceniasz potencjału artystycznego tkwiącego w środowisku zurbanizowanym. Człowieku, zrób mi takie widoki z miasta, albo jakichś fabryk, albo pustostanów. Chętnie przytulę!

Wiem, że robienie miasta, to 100x bardziej skomplikowany proces, ale zawsze możesz rozmyć szczegóły i to uplastycznić.

Wiesz, ja w pełni doceniam takie rzeczy, ale... u mnie to prawie wiocha, nie miasto. :P Ale owszem, chcę zrobić grafik miejskich, bo mam w głowie taki pomysł na cyberpunkowy mangowy artbook, o roboczym tytule infrared. Bohaterowie na tle miejsca zbrdni. Miasto, środek nocy, deszcz. Tłumy gapiów i światła wozów policyjnych odbijające się na mokrym chodniku.

Więc plagiat uzgodniony. Nie chodziło mi o samą zgodę.. tylko zrób coś "swojego". :P

Zią, zrobiłem już sporo swoich rzeczy, ale teraz po prostu ćwiczę. A ćwiczenie na jakichś fundamentach zawsze jest o wiele lepsze niż biedzenie się nad wszystkim na własną rękę. Każdy jako tako ogarnięty grafik ci to powie. Zresztą, referencje nie biorą się w internetach z powietrza. :P

Bohaterowie na tle miejsca zbrdni. Miasto, środek nocy, deszcz. Tłumy gapiów i światła wozów policyjnych odbijające się na mokrym chodniku.

O, to to! Tylko rób same widoczki. Osobiście nie lubię artów z postaciami, bo sam plener łątwiej dopasować jako ło koncepcji, a postacie rzadko się wpasowują w jej ramy. zrób takie w blurze i porozmywane! Przyjmę na klatę. Brakuje mi takich prostych i rozmytywch widoczków...

Ja jak byłem mały, to przerysowywałem cudze prace. Niestety nie wychodizło mi to na tyle fajnie, żeby ktos mi wystawiłza to rekomendacje. :D

Nie, nie, nie. Referencje o których piszę to rzeczy (arty, fotki i inne duperele), którymi grafik może się posiłkować przy swojej pracy. Na przykład bardzo popularne są pozy, bo pracując na takiej bazie wiesz, że masz dobrą podkładkę anatomiczną, i wiele w tym zakresie nie uda ci się zepsuć. To jak praca z modelem, z tym, że w tym wypadku na fotografii. Bardziej wygodne rozwiązanie. :P

Przykład.

co do architektury o by się pewnie trochę rozeznania w geometrii przydało i perspektywy.
Dobre obrazki ;)
Sam zrobiłem już jedno podejście, ale za mało cierpliwy jestem.

Kłopotów z perspektywą, czy geometrią raczej większych nie mam, wiem jak coś narysować żeby wyglądało względnie dobrze. Problem stanowi u mnie samo malowanie. Jak nadać obiektowi rozsądną fakturę, żeby nie wygląda płasko, jak rozłożyć na nim światło, jego natężenie i kontrasty z zacienionymi miejscami. Ja to zrobić żeby całość nie wyglądała łasko i odcinała się od otoczenia, ale jednocześnie z nim współgrała i nie wyglądała jak wycięta z innego miejsca i nieudolnie wklejona.