04-12-2012 12:31
Kroniki Fandomii, część 4 - Plus jeden
W działach: Różne | Odsłony: 6
Wokół zestawionych jeden przy drugim karczemnych ław zgromadziła się pokaźna liczba osób. Sama śmietanka Poltergardu, wśród której nie mogło zabraknąć takich osobistości jak Jego Wysokość Repek, jego przyboczny Zsu, czy choćby bliżej nieznany nikomu z pełnionej funkcji Staszek. Oni i całą reszta zebrali się tutaj, aby w spokojnej i kulturalnej atmosferze podebatować nad problemami, jakie nękają królestwo Fandomii...
- I... (hik!) I tym oto sposobem będziemy mogly (hik) wymency... wymenancy... wybwyyywy... Mieć ładniejsze ziiiewszyny, o! I na tym by zakończył temat fmimi... Femememe... Naszych ziewszyn! - Zauważył mądrze Zsu po dłuższej próbie zebrania myśli.
- Ta, zgoda!
- Plusa mu!
- Taje!
- Masz tu plusika Zsu, mój ty wszyjacielu najdroższy jedyny... - Repek płynnym i precyzyjnym ruchem napełnił Zsu kieliszek niemal nie rozlewając trunku po stole. - Ty zawsze umiesz wszystko tak ładnie ubr... Ubrać w... Powiedzieć!
- A co to ja miałem... - Zadumał się nieoczekiwanie Staszek. - Ach, nie ważne plusa mu dać!
- A pewno!
- I dla was też!
- HURRRRAAAA!!!
- Panowie! PANOWIE! - Zakrzyknął Repek z poważną miną.
- I panie! - Odezwał się głos z drugiej strony stołu.
- O właśnie, otusz to. - Repek nadął się, skoncentrował całą swoją wolę i... - Bdwmdnym... Wszafraszam. Miałem na myśli sze... Siewczyny!
- Dziewszyny? - Zainteresował się Zsu? - So z nimi?
- To właśnie o nich chcisałem z wami... porosmawiać.
- Taa, o babach to ja mogę godać, Plusa mu dajcie!
- No więs tak, (hik) ziewszyny w Poloteroderororo...
- Na zamku?
- Tach, na zamku! No więs ziewczyny na zamchu.. Z nimi to jest tak, sze... So to ja miałem...?
- Plusa?
- Tajest, plusaaaaa!
- Plus, plus, plus, plus!
- Ni ciech wam bęzie (hik)...
- I... (hik!) I tym oto sposobem będziemy mogly (hik) wymency... wymenancy... wybwyyywy... Mieć ładniejsze ziiiewszyny, o! I na tym by zakończył temat fmimi... Femememe... Naszych ziewszyn! - Zauważył mądrze Zsu po dłuższej próbie zebrania myśli.
- Ta, zgoda!
- Plusa mu!
- Taje!
- Masz tu plusika Zsu, mój ty wszyjacielu najdroższy jedyny... - Repek płynnym i precyzyjnym ruchem napełnił Zsu kieliszek niemal nie rozlewając trunku po stole. - Ty zawsze umiesz wszystko tak ładnie ubr... Ubrać w... Powiedzieć!
- A co to ja miałem... - Zadumał się nieoczekiwanie Staszek. - Ach, nie ważne plusa mu dać!
- A pewno!
- I dla was też!
- HURRRRAAAA!!!
- Panowie! PANOWIE! - Zakrzyknął Repek z poważną miną.
- I panie! - Odezwał się głos z drugiej strony stołu.
- O właśnie, otusz to. - Repek nadął się, skoncentrował całą swoją wolę i... - Bdwmdnym... Wszafraszam. Miałem na myśli sze... Siewczyny!
- Dziewszyny? - Zainteresował się Zsu? - So z nimi?
- To właśnie o nich chcisałem z wami... porosmawiać.
- Taa, o babach to ja mogę godać, Plusa mu dajcie!
- No więs tak, (hik) ziewszyny w Poloteroderororo...
- Na zamku?
- Tach, na zamku! No więs ziewczyny na zamchu.. Z nimi to jest tak, sze... So to ja miałem...?
- Plusa?
- Tajest, plusaaaaa!
- Plus, plus, plus, plus!
- Ni ciech wam bęzie (hik)...
13
Notka polecana przez: Aesandill, Eliash, Eva, gower, Inkwizytor, Jade Elenne, jakkubus, kbender, KFC, Klapaucjusz, Repek, Senthe, Tyldodymomen
Poleć innym tę notkę