» Blog » Czym są gry fabularne?
01-03-2012 12:16

Czym są gry fabularne?

W działach: RPG, Almanach RPG, Poradnik Mistrza Gry, System - brak | Odsłony: 17

Czym są gry fabularne?
Prowadzę ten blog już od jakiegoś czasu, a do tej pory nie napisałem jeszcze ani słowa o tym czym w zasadzie są gry fabularne. Dla większości moich czytelników ta wiedza to rzecz oczywista, ale sam staram się nieść kaganek oświaty także w miejsca i do ludzi, którzy do tej pory o tej formie rozrywki albo wcale nie słyszeli, albo znają ją co najwyżej z ekranów komputerów.

RPG, po angielsku roleplaying games. Po polsku właśnie gry fabularne. Ich istotę w najprostszy i najczęściej stosowany sposób można określić prostym pytaniem: Czy nie byłoby fajnie stać się głównym bohaterem książki, bądź filmu? Gry fabularne dają wam wiedzę i narzędzia pozwalające wcielić się w takiego właśnie bohatera. Dzięki nim wraz z grupą przyjaciół możemy przeżywać niezapomniane przygody i odkrywać niesamowite tajemnice. Jeśli chcieliście kiedyś przeżyć walkę ze smokiem, poszukiwać zaginionych skarbów, albo niczym Sherlock Holmes, rozwiązywać niewyjaśnione zagadki, macie taką możliwość. I wcale nie musicie w tym celu siadać przed komputerem i instalować kolejnej gry ze swojej kolekcji. Wystarczy zebrać kilku przyjaciół, usiąść w pokoju przy stole i zanurzyć się w świat wyobraźni.

Podręcznik

Oczywiście raczej nie uda wam się wskoczyć w ten świat tak po prostu z marszu. Przyda wam się do tego jakiś podręcznik do jednej z dostępnych na rynku gier. Odpowiedzcie sobie na pytanie w co najbardziej chcielibyście zagrać? Wolicie świat ponurego fantasy, czy może coś lżejszego? Nadnaturalny horror, czy opowieści o wampirach i wilkołakach? Może za sprawą gier z serii Fallout bliższy wam jest klimat świata po atomowej zagładzie? Możliwości jest wiele, wystarczy poszukać. Ja podrzucę wam kilka przykładów: Warhammer, Dungeons and Dragons, World of Darkness, Zew Cthulhu, Neuroshima, Cold City, Wolsung, Savage Worlds, Robotica, Klanarchia. Wpiszcie sobie, któryś z tych tytułów w Google i sami oceńcie co wam najbardziej odpowiada. Sam być może przybliżę wam bardziej kilka z tych pozycji w kolejnej notce.

Mając taki podręcznik macie już wszystkie niezbędne informacje potrzebne do rozpoczęcia gry. Świat, w którym będzie się toczyć akcja waszych przygód, reguły tworzenia swoich bohaterów oraz zasady, które pomogą wam w samej grze.

Kości

Kości do gry. W grach fabularnych często wykorzystuje się bardzo rozmaite kości, które pozwalając zachować pewien element bezstronnej losowości. Najpospolitszym przykładem jest tu kość sześciościenna (oznaczana jako k6), ale występują również kości o czterech (k4), ośmiu (k8), dziesięciu (k10), dwunastu (k12) i dwudziestu (k20) ściankach. Dwoma kośćmi dziesięciościennymi wykonuje się także rzut k100, który pozwala uzyskać wynik od 01 do 100, wykorzystywany przede wszystkim w Warhammerze (pierwszej i drugiej edycji systemu, edycja trzecia wykorzystuje specjalny zestaw kości, które zamiast w liczby opatrzone są w specjalne symbole).

Mistrz Gry

Pytacie jak to wszystko się odbywa? Bardzo prosto, potrzebny jest do tego właśnie Mistrz Gry. Jest to osoba, którą wybierzecie ze swojej grupy, ktoś wygadany, z bogatą wyobraźnią. Ktoś kto przede wszystkim będzie miał chęć wziąć na siebie odpowiedzialność za zabawę, bo bez tego daleko się nie zajedzie.

Mistrz Gry jest człowiekiem, który wymyśla i snuje opowieść, zastępuje w pewnym sensie książkę, czy komputer. Opisując kolejne miejsca, ludzi i wydarzenia przedstawia wam świat, w którym przyjdzie waszym bohaterom przeżywać swoje przygody wplątując was w przygotowaną zawczasu intrygę. W jego rękach spoczywa los całego świata, ale uwaga, swoimi bohaterami kierujecie oczywiście wy gracze. Wy opisujecie co i jak chcecie zrobić (wejść na strych kamienicy, porozmawiać z policjantem, wdać się w bójkę z pijanym krasnoludem), a on (jeśli trzeba opierając się o zawarte w podręczniku zasady) opisuje konsekwencje waszych działań, a te mogą być rozmaite (mówi co znajduje się na strychu, wciela się w rolę policjanta prowadząc dialog z bohaterem, bądź jako ów krasnolud wywołuje karczemną burdę).

Sukces i porażka mogą przybrać tu rozmaite formy, ale nigdy nie jest tak, że gracze wygrywają, bądź przegrywają grę. Gry fabularne tak nie działają. Historia może się ciągnąć przez miesiące i lata. Wasi bohaterowie zdobędą doświadczenie i sławę (albo i niesławę), a świat z każdą rozegraną sesją (tak nazywa się spotkanie w czasie którego toczy się gra) staje się coraz bogatszy. Oczywiście mogą też zginąć z rąk złego czarnoksiężnika, ale wtedy po prostu tworzy się nowe postaci i zaczyna nową przygodę. Tak naprawdę można więc powiedzieć, że grę można „wygrać” wtedy gdy wszyscy dobrze się bawią.

Dwa słowa na zakończenie

Opisałem tu w ogólnym zarysie podstawowe elementy charakteryzujące gry fabularne, po przeczytaniu tego wpisu powinniście mieć więc jako takie wyobrażenie na temat tego czym one są i jak wygląda rozgrywka. Tematu oczywiście w żadnej mierze nie wyczerpałem, ale też nie było to moim zamiarem. Jeśli chcecie dowiedzieć się czegoś więcej zajrzyjcie także do artykułu Co to jest RPG?, oraz na sam serwis Poltergeist, gdzie znajdziecie mnóstwo informacji na temat gier fabularnych, różnych systemów oraz porad i materiałów zarówno dla graczy, jak i Mistrzów Gry.

Mnie pozostaje już tylko podziękować za lekturę i liczyć na to, że udało mi się zachęcić kogoś z was do zainteresowania się tą formą zabawy. Zaręczam, że warto.

Uwagi od zatwardziałych polterowych teoretyków i miłośników definicji jak najbardziej mile widziane. :)

Czym są gry fabularne? - Almanach RPG

Komentarze

Autor tego bloga samodzielnie moderuje komentarze i administracja serwisu nie ingeruje w ich treść.

Scobin
   
Ocena:
0
Kapitanie, mój Kapitanie! Nie dosłyszałem, powtórz proszę: chcesz powiedzieć, że uważasz Kuźnię Gier za "nieznaczące wydawnictwo RPG"? :)
01-03-2012 14:53
nerv0
   
Ocena:
+2
@NervO:
Popatrz na daty publikacji. Popatrz kto robił SD, a jeśli "Profesja: Erpegowiec jest przydatnym materiałem lub szybkostrzał "spisany na kolanie w kiblu" to ja Ciebie proszę.
Zresztą zarządziłeś EOT to i Tobie życzę powodzenia na dalszej drodze rozwoju przez Pff+.


Może jeszcze podpowiem bo mam chwilę czasu.

Daty jak już pisałem nie mają tu nic do rzeczy, te teksty są uniwersalne i będą tak sam przydatne dzisiaj jak i 10 lat temu. Owszem nie pogniewałbym się gdyby takie rzeczy pojawiały się częściej, ale powiedzmy sobie szczerze, gdzie dzisiaj można trafić na regularnie publikowane artykuły do RPGów? Kilka teksów w Esensji? Niezależne blogi? Chyba tylko jeden Gwiezdny Pirat stara się zawsze mieć coś pod ręką. Mamy jeszcze „Gwiazdy” z Zewem Cthulhu, ale one też jakoś regularnie się nie ukazują. Nie wiem jak jest z tą Gildią bo średnio mam teraz czas żeby ją obadać.

Ludziom niestety nie za bardzo chce się pisać. Ludzi, którym się chce jest mało, ci którzy jeszcze chcą wysłać swoje jako artykuły serwisowe jeszcze mniej (bo na bloga łatwiej). Ja tu nie widzę problemu tylko w przypadku poltera, ale całej społeczności. Kiedyś co miesiąc ukazywała się Tawerna RPG z masą ciekawych artów. Dzisiaj w jej miejscu cicho bzyka świerszczyk. Generalnie jest kicha...

A teraz serio EOT bo już sobie idę.
01-03-2012 14:58
~cpt. Justice

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Staszko nie odwracaj kota ogonem i odpowiadaj jak mężczyzna!
01-03-2012 15:06
Salantor
   
Ocena:
0
Hm... Ciekawy temat. Aż prosi się o głębszą analizę. Kto się podejmie?
Edyta - mówię, of kors, o kondycji erpegowego pisarstwa ;p
01-03-2012 15:07
Eva
   
Ocena:
+9
Kiedyś co miesiąc ukazywała się Tawerna RPG z masą ciekawych artów
Bo kiedyś ludzie chodzili do liceum.
01-03-2012 15:08
Scobin
   
Ocena:
0
Kapitanie, odpowiadam dokładnie na to, co napisałeś. To Ty próbujesz zmienić temat, ale nie ze mną te numery, Brunner. :)
01-03-2012 15:19
WekT
   
Ocena:
+3
Ja się torchę podejmę.

Na Zjavie pojawił sięten temat na prelekcji Mattigo między innymi.

Nie wiem z czego to wynika, ale wbrew pozorom po upadku MiMa i Portalu, potem GP, na krótko POLTEGEIST ciągnął merytoryczną stornę RPG, a potem wszystko się skończyło.

Żałuję, że na Poltku nie udało się zrobić działu NS, potem Klanarchii, Wolsunga etc, a kolejne upadały. W rezultacie środowiska fanów rozeszły siępo mniejszych serwisach, podstronach etc.

Smutna prawda jest taka, że rzetelnej wiedzy RPGowej jest jak na lekarstwo, a jakieś tam notki na blogu szybko odchodzą w zapomnienie i

Pisma, które były kiedyś stanowiły nobilitację przy publikacji i jakie by nie były to w jakiś sposób kształtowały podejście do RPG.

Szczerze mówiąc jakbym teraz był początkującym RPgowcem to nie wiem skąd bym czerpał materiały, bo ewidentnie czegoś w intenetowej fundomo sferze brakuje.

Mozna by ogłosić poszukiwania fandomowego Grala, który przyniesie renesans.

Szkoda, że drukowane pismo nie ma już szans... to by było coś ;)
01-03-2012 15:20
Got
   
Ocena:
0
Ja tam się zgadzam, że Poltek to dobre miejsce dla RPGowców w internecie, a dla początkujących już w ogóle. Materiały. masa notek blogowych i wielkie pełne wszystkiego forum (szkoda, że przy postac z DnD.pl jest problem)

Poza tym, jeszcze 4 posty i dobijemy do 50 komciowego flejma. Starajmy się! :)
01-03-2012 15:22
Scobin
   
Ocena:
+1
jeszcze 4 posty

Pierwszy! ;-D
01-03-2012 15:27
Kamulec
   
Ocena:
+1
Poświęcone poszczególnym aspektom są miejsca lepsze. Jeżeli mówić o portalu o fantastyce ogółem, to faktycznie, Polter taką Gildię bije na głowę. Silnik ma, zasoby ma, użytkowników też, ale część rozwiązań jest zdecydowanie słaba. Przydałby się nowy portal z lepszymi założeniami (ale nie łatwo o odpowiednią stronę techniczną, a potem trochę zajmie gromadzenie zasobów i przekonywanie użytkowników), albo ten z lepszym kierownictwem (choć jeśli zmieni się na gorsze, to będzie problem).
01-03-2012 15:35
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
kolejny! :)

Szkoda, jak zauważył Wiktor, że się towarzystwo porozłaziło - ale też:

Neuroshima ma własne forum w okolicach Portala.
Savage Worlds - to samo, forum u siebie, na GRAmelu.

Galmadrin też coś tam do Cthluhlu ma, i jeszcze na dodatek każe się logować.

Trochę się nie dziwię, ze sporo tekstów odpłynęło z poltera czy z innych głównych portali - blizej źródełka zwykle jest lepiej dla fana jednego czy drugiego.
01-03-2012 15:39
Atum
   
Ocena:
0
Galmadrin nie ma forum Cthulhu, http://www.forum.zewcthulhu.pl to fanowska inicjatywa. Zresztą od jakiegoś czasu nie trzeba się logować ;).
01-03-2012 16:09
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
A to sorri. Ale jest dosc mocno promowany w ramach/przy okazji promocji ZC.
No i ok.
Pytanie (w sumie nie wiem do kogo, redakcji, inicjatywy czy ogolnie) czemu takie rzeczy nie mogą istnieć np na Polterze?
Fanowskie, jakiekolwiek. Czemu fani tworzą wlasne, zamiast podpinac sie np pod Poltera? Czy polter ich odstrasza? Nie chcial hostować? Czy po prostu partykularyzm jest wpisany w nasze geny?
To nie sa zarzuty do nikogo, tylko ciekawosc. Proponuje ewentualna dyskusje przeniesc pod notke Wiktora.
01-03-2012 16:21
Kot
   
Ocena:
+3
@'kapitan': Proszę mnie do tego nie mieszać. Jako kulturalny kot nie zwykłem się zadnią stroną odwracać do innych. Łapy precz.

@Wiktor: Nie upadły. Zostały zarchiwizowane, nawet mimo ustaleń z ówczesnym naczelnym działu RPG. W przypadku Kaeru bez jakiegokolwiek ostrzeżenia, czy wiadomości.

@Kamulec: Gildia i Valkiria praktycznie nie istnieją. Polter (poza Społecznościówką wyraźnie) także stoi nad grobem, popychany licznymi inicjatywami obecnego kierownictwa...
01-03-2012 16:48
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
@Kot

Gildia zamieszcza więcej recenzji RPGów niż polter.
01-03-2012 19:11
von Mansfeld
   
Ocena:
0
@~

Niestety, ale na Gildii rzadko kiedy ktoś komentuje jakikolwiek kontent, jaki Gildia opublikuje.
01-03-2012 19:19
Malaggar
   
Ocena:
+1
@Kot: Polter stał nad przepaścią. Obecne kierownictwo uczyniło wielki krok naprzód!
01-03-2012 19:29
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
Jak to sie ma do tego czym sa gry fabularne?
01-03-2012 20:07
~Kapitan T'Roll Neta

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
"polecę.... a potem polecę po chrupki i wódę, bo kapitan trollneta dziś nisko lata - zapowiada się na flejm."
A kto Ty jesteś chłopczyku?
@Stasiu
OK. Wyjaśnienia na miarę Repka. Owszem obrażamy Piotra, ale na bieżąco kasujemy. A firma GRAmel i Portal to jedne z wielu, my otwieramy się na nowe rynki np. opublikowaliśmy SD i gry sprzedające się w oszałqamiającym nakładzie 250 egz.
Podpowiedź: skrót AŻ&Ż
01-03-2012 21:33
AdamWaskiewicz
   
Ocena:
+5
Gildia zamieszcza więcej recenzji RPGów niż polter.

Oczywiście - choćby w zeszłym miesiącu zamieściła całą jedną recenzję (Polter: 4*), tak samo w styczniu (Polter: 3*), a ostatni artykuł ukazał się tam w marcu ubiegłego roku.

@ Nerv0: przepraszam za offtopic, ale tak oczywiste kłamstwa nie mogą pozostać bez sprostowania.

*Podaję tylko statystyki działu RPGO, bez tekstów warhammerowych i dedekowych.
01-03-2012 21:45

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.